niedziela, 5 października 2008

Jesień na Jarnołtowskiej




Jesień na Jarnołtowskiej była w tym roku szczególnie ładna.
Elżbieta pielgrzymowała po Izraelu i Jordanii a ja postanowiłem posadzić za płotem drzewa i krzewy , które zakupiłem oraz systematycznie zbierałem gruszki , których nadzwyczajna obfitość spowodowała problemy z dystrybucją. Zbierałem je systematycznie i obdarowywałem : zakład opieki nad upośledzonymi dziećmi w Żernikach, sąsiadów z Berberysowej , pracowników w firmie ProAUDIO-AVT, dzieci, babcię Helenę, Stawskich, znajomych, którzy mnie odwiedzili itd. Ponownie przekonałem się, że pozostawienie takich drzew owocowych na działce nie ma sensu gdyż nie ma co zrobić z taką ilością opadających owoców, które gniją pod drzewami - po prostu jak w socjalizmie klęska urodzaju.
W sobotę 27.09.2008 przywiozłem drzewka i krzewy, ziemię i narzędzia na działkę i zabraliśmy się z Supłem za sadzenie Supeł szalał na działce, obszczekiwał sąsiadów i okoliczne Burki ale również nie omieszkał się wytarzać w zgniłych gruszkach pod drzewami.
Efekt nasadzeń był dla mnie zadowalający, wypełniłem swoje marzenie wbicia sztychówki , posadziłem 2 brzozy, jarzębinę, bez w 3 kolorach. W kolejnym tygodniu dokupiłem jeszcze w Castoramie 3 krzewy pnących róż oraz krzew Ilex z czerwonymi kulkami. Jak widać na zdjęciu zainteresowała się tym również Elżbieta. Nasadzenia za płotem będą dla mnie również testem bezpieczeństwa okolicy - czy nie zostaną ukradzione / zniszczone. Na razie- odpukując - nic na działce nie zginęło ani nie zostało zniszczone.
Na początku października przyjechała na Berberysową pani Aneta Penar z Art Flora i przywiozła trzy koncepcie projektu ogrodu. Elżbieta uczestniczyła w oglądaniu / omawianiu - przy okazji pochwaliła się przed fachowcem swoimi dokonaniami w ogródku na Berberysowej. Koncepcje przedstawiane przez panią Anetę są interesujące , chcę jeszcze się zastanowić, przedyskutować je z Elżbietą , Olą i Przemkiem. W trakcie spotkania wypunktowanych zostało sporo uwag, oczekiwań , propozycji. Wariant pierwszy wydał nam się najbardziej udany. W ciągu miesiąca mamy przekazać swoje uwagi i pewnie stworzony zostanie mikst tych trzech propozycji oraz uwag Elżbiety , Przemka i Oli i będzie to podstawa do zlecenia wykonania projektu. Propozycje zostały narysowane na papierze, nie mam ich skanu, więc nie zostaną opublikowane. Zacząłem tez już wstępne rozmowy z firmami budowlanymi i instalacyjnymi , ale na razie nie ma odzewu, chociaż pozytywne jest to, że jak zobaczyli projekt i wizualizację budynku, to stwierdzili, że chętnie do takiego nietypowego obiektu się przymierzą